Norris: „Numerem jeden w Wielkiej Brytanii jest zdecydowanie Hamilton”

Kierowca McLarena zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji kierowców z 201 punktami, 15 punktów za kolegą z zespołu Oscarem Piastrim. Brytyjczycy George Russell jest czwarty, Alex Albon ósmy, a Ollie Bearman osiemnasty.

Zapytany o tę kwestię na konferencji prasowej, Norris odpowiedział następującymi słowami: „Teoretycznie... nawet tego nie powiem. Myślę, że mam największe szanse na wygranie wyścigu. Oczywiście, jestem jednym z nazwisk walczących o mistrzostwo w tym sezonie”.

„Czy jestem numerem 1 w Wielkiej Brytanii? Nie wiem. Zależy, jak bardzo zależy ci na historii. Jeśli weźmiesz pod uwagę historię, Lewis wciąż jest daleko na szczycie. Ma więcej wygranych wyścigów, więcej pole position, więcej mistrzostw niż ktokolwiek inny”.

Siedmiokrotny mistrz świata Lewis Hamilton stawał na podium w Silverstone każdego roku od 2014 r., a łącznie z ubiegłym rokiem odniósł dziewięć zwycięstw.

Norris kontynuował: „Może jestem faworytem tego weekendu wśród Brytyjczyków, ale nie wiem. To twoja praca, żeby przykleić te etykiety, nie moja. Oczywiście byłoby miło. To mój cel. Jak każdy sportowiec… tenis, golf, każdy chce być numerem jeden. Ale nie mogę powiedzieć, że już to udowodniłem. Pracuję nad tym”.

Norris powiedział, że przybył do Silverstone w dobrych nastrojach po zwycięstwie w Austrii: „Jestem bardzo podekscytowany wszystkim. Każdy dzień jest dniem, na który czekam z niecierpliwością. Jazda po torze jest nadal najlepszą częścią, ale nawet dziś rano brałem udział w niektórych wydarzeniach. Wczoraj byliśmy na Trafalgar Square, to było coś wyjątkowego. Dziś rano też poszedłem na trybuny”.

„Mam wiele powodów do radości. Wszystko jest pozytywne, rozpraszające, ale w pozytywny sposób. Więc czuję się dobrze. Miło jest też przyjechać z Austrii z takim zwycięstwem. Jestem gotowy”.